Michał Społecznie Michał Społecznie
460
BLOG

Co z tą konstytucją? – część 1

Michał Społecznie Michał Społecznie Polityka Obserwuj notkę 8

Od kilku lat głośny jest temat zmian Konstytucji RP z 1997 r. W kilku tekstach zatem przeanalizuję jej artykuły z punktu widzenia zagadnień opisywanych przeze mnie w kwartalniku „Nowy Obywatel”, takich jak konkurencyjność gospodarki, zrównoważony rozwój, ochrona społeczeństwa przed negatywnymi konsekwencjami globalizacji, konieczne zmiany instytucjonalne, ochrona środowiska czy zmniejszanie nierówności społecznych. Dotychczas unikałem kwestii światopoglądowych i zamierzam się tego trzymać.

Konstytucja to temat nie tylko dla prawników. Język prawniczy powinien służyć do sformułowania w postaci aktów prawnych specyficznych celów interesu społecznego, publicznego i narodowego obywateli Polski. Natomiast moje sugestie to tylko skromna i niedoskonała wskazówka, w jakich punktach obecna Konstytucja się nie sprawdziła. Omówione kwestie nie wyczerpią wszystkich ważnych zagadnień, gdyż ograniczam rozważania do tematów, które znam ze swojego życia zawodowego.

Poniższy tekst jest poświęcony Rozdziałowi I Konstytucji (art. 1-29). Artykuły, których nie wspominam, nie wydają mi się kontrowersyjne. Pogrubioną czcionką dopisane są moje sugestie uzupełnienia tej ustawy. Zapewne wiele stwierdzeń powinno zostać przeanalizowanych przez prawników i innych specjalistów w celu możliwie precyzyjnego sformułowania.

Art. 2

1. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Warto dopisać:

2. Sprawiedliwość społeczna jest urzeczywistniana poprzez sprawiedliwie progresywne opodatkowanie dochodów z kapitału i pracy oraz poprzez wystarczające wydatki publiczne na ważne cele społeczne. Załącznik I zawiera wskazówki w tym zakresie. Rząd corocznie raportuje przed Sejmem, w jaki sposób wdraża zalecenia z załącznika I.

Nie trzeba być przenikliwym, aby zauważyć, że przez ostatnie 27 lat nie urzeczywistniano zasad sprawiedliwości społecznej, co widzimy choćby patrząc na ciągle zmniejszający się udział pensji w PKB, malejące wydatki publiczne na służbę zdrowia i postępującą jej prywatyzację, przedkładanie prywatnej własności nad inne jej formy (takie jak spółdzielcza czy komunalna), nadużycia w ramach procesu reprywatyzacyjnego, niski udział wydatków socjalnych w PKB, regresywne podatki czy zniesienie podatku spadkowego, nie wspominając o uprzywilejowanej pozycji korporacji ponadnarodowych. Trudno tu winić Trybunał Konstytucyjny, gdyż zajmuje się on oceną pojedynczych aktów prawnych, a nie ich całościowym wpływem na sprawiedliwość społeczną. Brak również kryteriów oceny i właściwego zaplecza analitycznego.

Nie da się realizować sprawiedliwości społecznej przy małych nakładach na te cele, finansowanych przez podatki regresywne czy liniowe. Warto więc, aby nowa Konstytucja uściśliła tę kwestię, na przykład przez wprowadzenie aneksu ze wskaźnikami określającymi jej zalecenia:

1. Udział wydatków socjalnych w PKB: min. 22%, optymalnie >25% (obecnie jest około 18%, przy 20,8% w Czechach, 29,5% w Niemczech, 31,2% w Finlandii, 34,6% w Danii);

2. Udział pensji w PKB: minimum 50%, optymalnie >60%. Dlaczego? Wystarczy popatrzeć na poniższy diagram 1.

3. Udział publicznych wydatków na służbę zdrowia w PKB: min. 7%, optymalnie >8% (obecnie około 4,6%, podczas gdy w Czechach mamy 6,5%, w Finlandii 6,8%, w Niemczech 8,6%, w Danii 9,5%);

4. Udział wydatków publicznych na budownictwo komunalne i socjalne: minimum 1% (obecnie to około 0,09%, podczas gdy w Wielkiej Brytanii aż 1,5% PKB).

Ponieważ nie łatwo przekleić grafiki, dalszy ciąg tekstu znajduje się tutaj: nowyobywatel.pl/2016/12/06/co-z-ta-konstytucja-czesc-1/

.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka